Dlaczego robi się pierniczki na święta? Bartłomieja natchnął wigilijny duch, który obudził w nim chęć dzielenia się, rozdawania i pomnażania szczęścia. To właśnie stąd wziął się świąteczny zwyczaj wypiekania pierników oraz obdarowywania nimi bliskich. Piernik to przede wszystkim symbol bogactwa – na chłopskie stoły trafił dopiero w XIX wieku, ze względu na coraz bardziej dostępne przyprawy korzenne. Do dziś oznacza on dobrobyt i luksus oraz słodkie życie, dlatego pierniki w niektórych częściach Polski są jedną z 12 obowiązkowych potraw wigilijnych. Nie wiadomo, kto wymyślił pierniki, wiadomo natomiast, że ciastka z dodatkiem pieprzu i miodu, zbliżone smakiem do pierniczków jadano już w starożytności. W średniowieczu ciastka z dodatkiem korzennych przypraw, przywożonych z wypraw krzyżowych, stały się specjalnością zakonników, a w szczególności benedyktynów. Pierwsze wzmianki o pierniku na ziemiach polskich pochodzą z XV wieku. Sama nazwa nawiązuje do dawnego słowa „pierny” oznaczającego coś pieprznego. Wbrew pozorom to nie Toruń zasłynął jako pierwsze miasto, w których pojawiły się miodowe wypieki, a Gdańsk, a następnie Wrocław. Tyle o historii tych słodkich, bożonarodzeniowych wypieków.
W wejherowskiej świetlicy akcja "pierniki" rozpoczęta. I tak zagniatanie, wałkowanie i wycinanie ciasteczek pochłonęło dzieci całkowicie. Serduszka, choinki, dzwonki, gwiazdki... przeróżne kształty wycinanych słodkości trafiły do pieca. A potem zabawa w zdobienie ciasteczek. Wypieczone i ozdobione przez dzieci świąteczne pierniczki zostaną sprzedane w parafii pw. św. Leona Wielkiego w Wejherowie w jedną z adwentowych niedziel.
Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na działalność świetlicy. Kosztując pierników pod świąteczną choinką, będziemy mogli duchem towarzyszyć dzieciom ze świetlicy prowadzonej przez siostry albertynki.
Tak jak Bartłomiej chciał się dzielić i rozdawać szczęście, tak i my, przez korzenne pierniczki, dajmy radość drugiej osobie. Po to mamy Boże Narodzenie!
コメント