Brat Albert zniża się cały
- jolanta-hor
- 17 cze
- 1 minut(y) czytania
W przeddzień liturgicznego wspomnienia św. Brata Alberta, w poniedziałkowe popołudnie 16 czerwca 2025 r. w opalenickim Przytulisku, miało miejsce spotkanie Duchowych Współpracowników Albertyńskich. W imieniu przełożonej s. Judyty Różaneckiej przybyłych powitała s. Dobrawa Korzeniewska. Dziękowała wszystkim Współpracownikom za otoczenie modlitwą Albertynek i ich dzieł. Uderzającym jest fakt, że świeckich wspierających Zgromadzenie jest dwukrotnie więcej niż samych Sióstr. Pokazuje to, jak modlitwa i ofiarowane cierpienia, są w stanie wykrzesać siły, energię i najważniejszy element tej trudnej pracy – miłość do ubogich w Tych, które poszły drogą Brata Alberta.
Wspólna modlitwa wprowadziła zebranych w świętowanie całej Rodziny Albertyńskiej. W obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie i br. Alberta w relikwiach odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie odśpiewano Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa. I Nieszpory św. z Uroczystości Brata Alberta Chmielowskiego odmówione z klasztorną wspólnotą, były akcentem mówiącym o święcie całej wspólnoty albertyńskiej – i zakonnej i Duchowych Współpracowników. Przejęty pokorą Mistrza, Brat Albert zniża się cały (…) Skoro nasz Pan stał się Chlebem, sami jak chleb bądźmy dobrzy. [I Nieszpory z uroczystości Br. Alberta]. Na zakończenie wszystkich połączył stół zastawiony słodkościami. Przy kawie dzielono się radością z obecności w domu Brata Alberta.
Natomiast w dzień uroczystości św. Brata Alberta poranną Mszę św. odprawił o. Honorat, franciszkanin z Woźnik. W kazaniu zauważył, że Brat Albert realizując przykazanie miłości osiągnął świętość. Święto Patrona Zgromadzenia to doskonały czas na odnowienie przez Siostry ślubów zakonnych.
Jak w każdym domu, tak i w Przytulisku uroczystość daje okazję do świętowania, do dzielenia radością z bycia razem. Sprzyjająca pogoda pozwoliła na zorganizowanie Mini Festynu.
Zespół Bayer z Bukowca poprowadził śpiew, a płynąca muzyka zachęciła do tańca. W miłej atmosferze upłynęło popołudnie z Bratem Albertem.
Comments