Ks. kan. Henryk Nowik na kilka miesięcy przed odejściem do Domu Ojca (16 marca 2021 r.), na prośbę s. Dobrawy Korzeniewskiej, spisał swoje wspomnienia dotyczące nie tylko współpracy z siostrami albertynkami w Zielonej Górze, ale przede wszystkim dotyczące swojej tragicznie zmarłej cioci – s. Albiny Anny Ukraińskiej, albertynki (1892 – 1930).
Pisząc o tym wszystkim, nie sposób nie przywołać na pamięć moją ciocię Annę z domu Ukraińska, a po zakonnemu Albina. Pamięć w moim rodzie była żywa o cioci Albinie. Wiele otrzymywało to imię w rodzinach. Obraz cioci Albiny przybliżyła, niezapomnianej pamięci s. Sawia, dając mi wyciąg z Księgi Pamiątkowej klasztoru na Kalatówkach, gdzie siostra – ciocia mieszkała.
Comments